Mały przestój i .... mamy przyłącze elektryczne:)
U nas nadal trwa przerwa technologiczna. Czekamy aż wylewki wyschną oraz na powrót ekipy od CO, którzy zapowiedzieli się dopiero na połowę lipca.
Wczoraj przyjechała do nas ekipa z Tauronu. Bardzo szybko wykonali przyłącze napowietrzne. Jeszcze tylko inna ekipa ma przyjść założyć licznik i już będzie można opłacać kolejny rachunek;). Jesteśmy pod wrażeniem szybkości wykonania tego przyłacza, wszyscy wokół straszyli nas, że trzeba bardzo długo czekać, a tu niespodzianka - przyłącze zrobili niecały miesiąc po podpisaniu umowy o przyłączenie. Dużą rolę odegrała przy tym pewnie okoliczność, że słup do którego nas przyłączyli znajduje się na naszej działce.
Poza tym ostatnio zrobiliśmy małe zakupy. Kupiliśmy grzejniki drabinkowe o których była już mniej więcej mowa w poprzednich wpisach, tyle że zdecydowaliśmy się na trochę inne niż były wybrane. W łazience dolnej będzie Enix Focus, a w górnej Terma Pop+. Kupiliśmy też do obu łazienek odpływy liniowe Vabo Premium. Na dole będzie maskownica Flora, a na górze Meander. Wyglądem przyciągają uwagę a ich wykonanie robi wrażenie. Na tej podstawie - wizualnej - możemy je wszystkim śmiało polecić. Mamy tylko nadzieję, że z odprowadzaniem wody i codziennym użytkowaniem będzie podobnie:)
Poza tym kupiliśmy też płytki do kotłowni. Jako że nie ma tam okna wybraliśmy na ściany kolor jasny - Opoczno Pirgos, natomiast na podłogę Ceramika Gres Pirgos Beż. Mamy już umówionego glazurnika, który przyjdzie gdy skończy ekipa od CO.
Dzisiaj był też projektant przyłącza gazowego. Udało u się załatwić aktualizację mapy geodezyjnej. Na dniach ma złożyć projekt przyłącza do Starostwa. Twierdzi, że przyłącze gazowe powinno zostać wykonane na przełomie sierpnia i września.
Cały czas myślimy też nad wyborem ekipy od ocieplania poddasza i regipsów. Zastanawiam się nad tym żeby zabrać się za to samemu, ale chyba nie dam rady przede wszystkim z braku czasu, no i doświadczenia w układaniu regipsów też. Łatwiej pewnie byłoby położyć boazerię na skosach i suficie, ale żona nie chce o tym słyszeć:)