Wieńce zalane:)
Dzisiaj bez relacji fotograficznych, bo na to nie było czasu, ale z kolejnego zakończonego etapu budowy. Po kilku dniach mozolnej pracy naszych budowlańców, w końcu szalunki na wieńce zostały zakończone i dzisiaj około 17.30 przyjechała gruszka i wieńce zostały zalane:) A planowo miały zostać zalane dopiero jutro, bo na dzisiaj już nie było możliwości zamówienia betonu. A tu nagle niespodzianka - telefon i gruszka jedzie do nas na budowę. Super wiadomość...... Po prostu ktoś wypadł z kolejki i my wskoczyliśmy na to miejsce. Wyszło ponad 3 kubiki betonu. Ale to nie koniec dobrych wiadomości. Nasi budowlańcy zaskoczyli nas na koniec dnia wiadomością, że jutro przychodzą wszyscy (czyli 7 chłopa) i zaczynają stawiać wieźbę! A mieli zostać tylko trzej cieśle i obrabiać deski na wieźbę, przez co pewnie trwałoby to dłużej. Jak się okazało, na drugiej budowie prowadzonej przez naszych "majstrów", pogoda zamieszała i muszą zaczekać z robotą, z korzyścią dla nas hihi....
To tyle suchych relacji na dzisiaj. Jutro będą zdjęcia..... no i cd. z malowaniem podbitek...
Tryzmajcie kciuki i do zobaczenia....