Wieńce i malowanie więźby
Data dodania: 2012-10-07
Sobota upłynęła na malowaniu więźby i zbrojeniu i szalowaniu wieńców. Pogoda była piekna, więc trzeba ją było wykorzystać na maxa. Obawialiśmy się trochę o kolor który wybraliśmy, ale na szczescie prezentuje się tak jak chcieliśmy:). Wybraliśmy impregnat Sadolin, kolor orzech włoski. Czeka nas jeszcze malowanie podbitki. Jak dobrze pójdzie w poniedziałek będziemy zalewać wieńce, a potem - jeśli pogoda dopisze - będzie można zacząć montować więźbę.