Doczekaliśmy się na przyłącze gazowe:)
Data dodania: 2013-09-30
Chyba w gazowni po moim ostatnim telefonie postanowili się sprężyć:). Dziś ekipa zawitała na budowę, zrobiła wykop i załozyła żółtą rurkę. Pozostało tylko założyć gazomierz, zrobić odbiór instalacji i przewodów kominowych i można korzystać.
Udało się nam też uporządkować nieco działkę i posadzić część żywopłotu przy udziale małego pomocnika:).