Dylemat: Wkład kominkowy żeliwny czy stalowy?
Powoli przymierzamy się do zakupu wkładu kominkowego. Spec który zrobił u nas instalację DGP poleca wkład stalowo – szamotowy z uwagi na to, że nawet po wygaśnięciu ognia jeszcze długo trzyma ciepło. Na kratki.pl znaleźliśmy taki oto wkład:
Zuzia 16 KW z wernikulitem + dolot + glass:
Przeszukaliśmy archiwum blogów, jednak nie możemy znaleźć opinii użytkowników tego typu wkładów. Na blogu www.konieczko.mojabudowa.pl/?id=51102 znaleźliśmy następujące porównanie:
Wkłady żeliwne:
- mają lepszy odbiór temperatury ponieważ temperatura spalin wychodzących z kominka oscyluje w granicy 300 stopni;
- szybkie oddawanie ciepła od momentu napalenia ale szybciej się wychłodzi od stalowego z szamotem , przy czym dłużej trzeba czekać na ciepło na początku palenia;
- żeliwo jest kruche i może pękać.
Wkłady stalowe z szamotem:
- mają gorszy odbiór temperatury przy pomiarach mają 500- 600 (niektóre firmy nawet 800) co rzutuje na sprawność urządzenia;
- ekologiczne spalanie - na palenisku osiągamy największe temperatury przez co proces spalania drewna jest bardzo dokładny (ekologiczny) i czysty, czyli mało popiołu, niedopalonych elementów i sadz na szybie;
- o wiele większe możliwości jeżeli chodzi o designe ponieważ łatwiej kształtować stal niż robić formy do odlewów żeliwnych, jednak za udziwnianymi kształtami, wielkością szyby i sposobem otwierania drzwi idzie spadek szczelności przez co spada sprawność urządzenia.
Czy ktoś z was użytkuje wkład stalowy z szamotem? Czy wkład ten rzeczywiście długo trzyma ciepło?. Czy dokładnie wypala się w nim drewno, a szyba mało się brudzi? Z góry dziękujemy za wszelkie wskazówki.